W kwietniu zakupiłem mieszkanie i przez 4 miesiące płaciłem czynsz z
kosztami ogrzewania.
Teraz nastąpiło rozliczenie kosztów ogrzewania i jest 800 zł do zwrotu
i poprzednia właścicielka lokalu domaga się pełnego zwrotu tej kwoty (z tym że ta kwota 800 zł wychodzi jak się weźmie moje wpłaty, jeżeli weźmiemy tylko wpłaty poprzedniego właściciela to wtedy powinien dostać 400 zł - i tyle narazie dostał ale domaga się więcej)
W akcie notarialnym mam zapis że rozliczenie z CO dokonane będzie
pomiędzy spółdzielnią a tamtym właścicielem.
Kto ma tu rację i czy da się coś tu zrobić żebym nie był stratny te
ponad 400 zł? Czy mogę np wołać od Spóldzielni zwrotu mojego wkładu na CO?