przez łoitoki » 2012-06-29, 21:28
ja wybudowałam dom, i w pełni zgadzam się z przedmówcami "it sucks":
praca, dzieci, palenie w piecu, praca, dzieci, koszenie trawy, praca dzieci, chwasty, praca, dzieci, usterki, kapiący dach, itd,itd i nie ma gwarancji, i nie ma komu zgłosić-gościu naprawiaj sobie sam i dokładaj, dokładaj....
Myślałam, że więcej przestrzeni, dzieci będą biegać, gonić.
A teraz większość tygodnia w pracy, dzieci w przedszkolu, szkole. w weekend trzeba kosić trawę, sprzątać, naprawiać, itd, a niedziele i tak się wyjeżdża poza dom. Więc po co?
dla własnego kłopotu i tyle.
Jeszcze teraz szlak mnie trafia, jak widzę mieszkania na osiedlu Fajny Dom, na które z mężem się upierałam, a on się nie zgodził. Miał w głowię tylko ideę wybudowania domu, SAM.
A teraz te mieszkania ok 100m za 4tyś. I nie martwilibyśmy się o nic.
......
tylko płakać się chce.