Najemca naszego apartamentu w centrum miasta, o wysokim standardzie, poprosił o pozwolenie na założenie na swój koszt łańcucha bezpieczeństwa, aby zapobiec otwarciu drzwi przez małe dziecko. Pozwolenie zostało wydane pod warunkiem, że łańcuch zostanie zamontowany profesjonalnie i początkowo najemca zgodził się ponieść koszty. Teraz najemca twierdzi, że "nie czuje się bezpiecznie" i że to wynajmujący jest odpowiedzialny za zamontowanie łańcucha.
Jest to mieszkanie na pierwszym piętrze, jest tam system domofonowy, bezpieczne zamki w drzwiach mieszkania i indywidualny system alarmowy. Aspekt bezpieczeństwa nie jest od włamania, ale że małe dziecko może "uciec".
Proszę o opinię, kto jest za to odpowiedzialny - właściciel czy najemca?