Witam mam problem proszę o radę
Jestem jednym z 3 właścicieli działki otrzymanej w spadku po zmarłym ojcu. Ojciec za życia otrzymał od swojego ojca gospodarstwo rolne, ziemie w krótkim czasie wyprzedał to było jakieś 6,74 ha z czego 0,30 ha było działki budowlanej która to właśnie należy do nas, lecz w umowie wpisano że te 0,30 ha będzie wydzielone po podpisaniu umowy – czy tak się stało nie wiemy, nie mamy na to dokumentów żadnych, z właścicielem który to zakupił od ojca nie możemy się dogadać
Sytuacja wygląda w ten sposób że ten który zakupił ziemie od ojca zaorał drogę dojazdową do budynków, p[ponieważ na tej działce 0,30 ha stały budynki teraz są z nich tylko ruiny ale nadal jest to działka budowlana.
No i pytanie jest takie:
Co mam zrobić aby zmusić tego Pana co zaorał drogę, żeby ją znów wytyczył?
Ja nie mogę sprzedać tej działki no bo jak bez drogi nie dojadę do działki.
Przepraszam może trochę zagmatwane to ale może ktoś z Państwa będzie w stanie mi pomóc.
Z góry dziękuję.