Witam,
Od pewnego czasu interesuje się zakupem mieszkania. Całkiem niedawno znaleźliśmy razem z żoną nieruchomość spełniającą nasze wymagania. Po spotkaniu z właścicielem (4lipiec) umówiliśmy się na spotkanie po jego 2 tyg. wakacjach. Kolejne spotkanie miało miejsce 21 lipca zakończone podpisaniem umowy rezerwacyjnej z zadatkiem i terminem 35 dni do podpisania umowy przedwstępnej. Po kilku dniach okazało się, że 35 dni to to termin od pierwszego spotkania... Czy podpisując umowę przedwstępną w formie cywilno-prawnej musi wiązać się to z kolejną opłatą - pieniądze mamy przeznaczone na koszty kredytu, a umowa została tak zrobiona, że wprowadza w błąd. Proszę o pomoc.