Mieszkajmy.pl

Jak w temacie, niestety na poddaszu ogrzewanie trochę szwankuje (tak to jest jak się nie przeprowadzi próby wcześniej, a teraz na zimę nie będzie się człowiek babrał z centralnym) Więc muszę dogrzać pomieszczenie w inny sposób i tu chyba najefektywniejsze i najtańsze rozwiązanie to grzejnik olejowy bądź konwektor, szczerze mówiąc nie wiem co jest lepsze budżet to max 250-260zł więc bardzo okrojony... I druga część pytania jaki model/ jakiej firmy wybrać, w segmencie cenowym który mnie interesuje dużego wyboru nie ma, przewijają się głównie Romix, Rowenta, Ravanson, MPM.
Z góry dziękuje za pomoc i rady.

Pozdrawiam

Jestem zwolennikiem bardziej tradycyjnej formy ogrzewania, jakim są grzejniki olejowe. Masz stałe źródło ciepła, nic nie wieje jak w konwekcyjnych, co za tym idzie, działa praktycznie bezszelestnie. W pracy mamy właśnie taki grzejnik firmy MPM model c07-11. Ma 11 żeberek, 3 stopnie grzania i możliwość chowania kabla do środka, przydaje się często. Druga sprawa to ładny wygląd.
A z centralnym jeżeli szwankuje, bardzo możliwe, że masz zapowietrzony grzejnik, lub mało wody w obiegu. W niektórych kaloryferach masz możliwość odpowietrzenia, a jak nie to nie wiem co się robi w takiej sytuacji.

Hydraulik ma dopiero przyjść, ale znając życie na zimę niewiele się zrobi, zapowietrzony nie jest bo jednak trochę grzeje A na jakie mniej więcej pomieszczenie ten grzejnik wystarcza? Szkoda, że masz w pracy, bo jestem jeszcze ciekawy jak wygląda sprawa zużycia prądu bo cena jest całkiem przystępna.

Jak grzeje częściowo, to prawie na pewno jest to zapowietrzenie. A z tego co wiem, to przed przyjściem hydraulika, nie powinno się palić w centralnym, jeżeli ma odpowietrzać grzejniki. Wracając do grzejnika elekt., ogrzewa pomieszczenie wielkości ok 5mx6m. Ale nie jest włączony na maksymalną siłę grzania przez cały czas. Z poborem prądu nie mam pojęcia. Na szczęśce ja nie płacę za prąd

Hmm u mnie pomieszczenie będzie jeszcze mniejsze więc może tak źle z tymi rachunkami za prąd nie będzie. A przynajmniej mam taką cichą nadzieje... Tylko teraz nie wiem czy wziąć 7 czy 11 żeberek? Cenowo wychodzą niemal jednakowo... Pomieszczenie 4 na 5...

Weź większy. I tak ma regulowaną moc ogrzewania, więc jak będzie za ciepło, to zawsze możesz zmniejszyć. A nieduża różnica w cenie, pozwala kupić coś większego. Pytanie czy nie będzie Ci większy sprzęt przeszkadzał gabarytowo.

Raczej nie mimo iż metraż może nie olbrzymi, ale pomieszczenie jest dość przestronne także te parę żeberek więcej nie zrobi mi różnicy Czyli nada się ten model http://www.ceneo.pl/630464 ? Sprawa nie jest jakoś super pilna, ale chciałbym mieć to z głowy jak najszybciej...

Właśnie taki mam i nie narzekam, jest ok. Ale powiem Ci, z całym szacunkiem, że w życiu nie zastanawiałem się nad zakupem grzejnika. Po prostu idziesz do sklepu i kupujesz. Ciekawe jak jest u Ciebie z kupnem telewizora, albo samochodu

Wolisz nie wiedzieć a tak na poważnie wole się popytać sam mam mało czasu i kupowanie czegoś po to, żebym za tydzień miał reklamować i tracić nerwy mija się z celem... Tym bardziej jak potem kobieta przez miesiąc Ci marudzi, że nawet grzejnika nie umie się kupić xD Fakt, faktem zakupiłem dzisiaj i zobaczymy co dalej (duży plus- szybko się nagrzewa)

Stawiam na konwektor, dodam, że mam dobre i w pełni sprawne centralne ogrzewanie