Witam ponownie;-),
Zapraszam na stronę: http://www.mieszkanie-olawa.pl
Mieszkanie jeszcze się nie sprzedało, za to strona rozrasta się i ma oglądalność niejednego małego portalu;-).
Zapraszam...nie tylko na oglądanie. Ale może kupowanie wchodzi u Państwa w grę?
Co ciekawe statystki strony pokazują, że dodało ją do ulubionych od 17.12.2009r. aż... 1000 osób.
Czekam na pomysły dlaczego Polacy są "oglądaczami", a nie kupcami?
Akurat znajomy we Wrocławiu też sprzedaje mieszkanie, 119m, okolice Maślic...tylko, że on jest zaprawiony w boju i to mieszkanie sprzedaje od początku 2009r....do teraz...bezskutecznie za 420 000zł (niewiele, prawda?). Pyta mnie czy zrobię mu taką stronę, a ja odpowiadam pytaniem: po co? Skoro i tak nie sprowadza to kupca, a jedynie budzi bezowocne zainteresowanie?