Wpada mąż zmarznięty, powrót z delegacji. Zona w tym czasie leży w łóżku z kochankiem. Słysząc , że wraca mąż. Przykryła kochanka kołdrą. Mąż po ciemku rozebrał się i wskoczył do łóżka. Objął żonę rękoma, za nogi .Myśli : Raz ,dwa -żony nogi. Raz ,dwa- moje nogi, Raz , dwa - czyje nogi? Zdenerwował sie okropnie wyskoczył z łóżka, włożył rękę pod kołdrę i liczy: Raz, dwa - żony nogi Raz, dwa - moje nogi . No czego ja chcę?