Rok 2013 zapowiada się dalszym pogłębieniem wcześniejszych tendencji spadku cen mieszkań oraz utrudnieniami w uzyskaniu kredytu.
Obecne obniżki NBP sprawiły, że zbliżamy się do najniższego w historii WIBOR 3m, nie wykluczone, że już w I kwartale spadniemy poniżej 4% co korzystnie wpłynie na ratę kredytów już otrzymanych.
Jednak daje się zauważyć tendencję banków do systematycznego wzrostu marż nowo udzielanych kredytów.
Co do nowego programu MDM trudno wróżyć z fusów. Konieczne są konkrety a obecnie ich brak.
Czy warto czekać na nowy program i dalszy spadek cen, czy lepiej dziś szukać okazji?
Trudno powiedzieć jak będzie.
Jeżeli nie uda się opanować kryzysu i będzie wielkie załamanie - czyli wersja super pesymistyczna to warto się wstrzymać, jednak w przeciwnym przypadku warto wykorzystać obecny czas na szukanie okazji, które można pewnie znaleźć już dzisiaj w Internecie na portalach ogłoszeniowych i portalach biur nieruchomości. Jednym z takich miejsc jest:
http://www.bada-nieruchomosci.pl/ Tak już jest, że łatwy i tani kredyt hipoteczny to wysokie ceny nieruchomości bo popyt rośnie. Wszyscy analitycy namawiają do zakupów. Kupujący podejmują coraz większe ryzyko w przekonaniu, że robią interes życia.
Niestety ale ryzyko zmiany cen jest zawsze, ale w większości kupujemy mieszkanie aby zaspokoić swoje potrzeby, a nie po to aby się wzbogacić.
Pytanie jest więc zawsze tylko jedno czy stać nas na nie.
Czy biorąc na kredyt jesteśmy świadomi, że będziemy musieli go spłacić?
Kupując dziś po wieloprocentowych spadkach od szczytu hossy mamy natomiast jedną pewność, że nie kupimy najdrożej, ale może się zdarzyć, że jeszcze ktoś inny kupi od nas taniej.