przez dodo » 2012-09-13, 22:47
witam wszystkich, od jakiego zastanawiam się nad pewną kwestią mieszkaniową. Otóż tak mi się życie potoczyło, ze w wieku 30 rozstalem się z dziewczyną i wrócilem do domu rodzinnego. zastanawiam sie czy rozsadniej jest kupic dla siebie kawalerkę za gotówkę, która obawiam się za 2, 3 lata będzie za mała, czy przez czas bycia singlem wynajmować coś sobie i za jakiś czas mając duży wkąłd własny kupić większe, bardziej docelowe mieszkanie. przerabiam to już kilka tygodni i jestem w punkcie, w ktorym bardzo przyda mi się niezalezna opinia kogoś z boku. z góry dziękuję wszystkim, którzy zechcą sie wypowiedziec i przedstawić swoj punkt widzenia. aha - miasto Łódź