Kupno mieszkania - mały dylemat

Mieszkania, domy, działki - tutaj możesz porozmawiać z innymi użytkownikami o wszystkim nt. nieruchomości

Moderator: Latos

Kupno mieszkania - mały dylemat

Postprzez emace » 2008-03-02, 12:09

Kupujemy z dziewczyną mieszkanie jesteśmy młodą parą 26 lat. Chodzi o 3 Pokoje - blok 59 m. Ceny wahają się 200-230 tyś. mamy dwa mieszkania do wyboru
Wielkopolska.

Miasto znajduje się 30 km na północ od Poznania nad Wartą
zajmuje powierzchnię 340,2
ogółem: 17 855 mieszkańców


Mamy dylemat.

Trafił się SUPERblok w SUPERotoczeniu. Design bloku też SUPER. Mieszkanie takie duże jak chcemy, ułożenie pokoi SUPER. Balkon wielkości najmniejszego pokoju, czyli WYPAS. Przestrzenna kuchnia, przestrzenny korytarz, okienko w łazience ;) 2001 rok

Cena 230 tyś...
Blok przez pośrednika
Zatem cena 240 tyś...

Sąsiedzi w porządku.

-----------------------------------
drugi blok kosztuje 210 tyś beż pośrednika. z 1991 roku

czynsz w obu przypadkach podobny, ok 300-350 zł




Pośrednik powiedział, że ilość mieszkańców w tym bloku (jednoklatkowiec - 12 mieszkańców) Ma taką zaletę, że w jakichkolwiek inwestycjach nie ma problemów że tak mała grupa się zgadza, gorzej jak jest blok gdzie jest 100 mieszkańców

jest wyposażenie, ale wyposażenie nam się nie podoba w sensie, że woleli byśmy kupić własne wymarzone, najpiękniejsze. Nie jest złe, ale wydajemy kasę na coś co i tak w przyszłości będzie pewnie w 80 % wymienione.

wyposażona jest cała kuchnia, cała łazienka, cała sypialnia (nic nie trzeba dokupywać, meble w kuchni, jeśli by oceniać tylko dobre) Gościnny należało by umeblować i dziecięcy) Kafelki w korytarzu i kuchni, białe, reszta panele podłogowe.

wyposażenie to pralka bosh, kuchnia w Amice - raczej nie energooszczędne

ściany nie trzeba remontować, są w śWIETNYM stanie. jedynie korytarz ma jakąś taką nie typową boazerię w ślaczki ala mbank :) - całkiem młodzieżowo

Dodam że jest to najładniejszy blok w całym mieście w chyba najlepszym otoczeniu ( chodzi o bezpośrednie otoczenie bloku - coś na wzór małego parku przed klatką ładne bloki tworzą wrażenie zamkniętej przestrzeni) Mieszkanie zostaje oddane w nieskazitelnym stanie, jest BARDZO ZADBANE.

Nie wiemy czy wziąć stary blok z 1991 roku, bez niczego w środku, do umeblowania przypominający bunkier za 200 tyś czy ten blok z 2001 roku... Co byście zrobili ?

rodzi się pytanie, warto rzucać się na coś co jest bajkowe zewnątrz, a średnie w środku ? gdzie cena 230 tyś to tak na prawdę cena którą byśmy zapłacili za design. a potem wykosztowywać się w 80 % na wszystkim wewnątrz ? jak można wziąć "bunkier" i mieć 30 tyś na wyposażenie, gdzie kupilibyśmy wszystko co tylko byśmy sobie zapragnęli ?

Ja skaczę z jednej decyzji na drugą nie wiem co zrobić. Na pewno pójdzie po kosztach i to konkretnie jeśli wybrać bloczek z 2001 roku...
wyposażenie nie sprzeda się jakoś dobrze, ceny będą niższe o połowę rzeczywistej ceny

definicja tego BUNKRU Jest to blok z 1991 roku wyklejony tymi malutkimi skrzącymi kwadracikami, z wydeptanym trawnikiem przed klatką, same klatki wewnątrz opatrzone są przeróżnymi wnękami zamkniętymi na blaszane drzwiczki. Pod sufitem rozciągają się w nich rury.... za trawnikiem ulica, a za ulicą bliźniaczy blok ale nie dawno wymalowany. obok kolejne bliźniacze bloki, jedne wymalowane i ocieplone, drugie czekające na taki zabieg. Ten który mógłby być nasz pewnie w przyszłości również zostanie ocieplony i wymalowany. Mieszkanie standardowe (tylko odświeżyć i umeblować jak się chce) Parkiet, parapety do wymiany jak się zaciąć. Wymalować można samemu. Za to w łazience jest ciekawa wanna, bo narożnikowa. Podwieszany sufit w gościnnym, co modne było chyba 10 lat temu. Jest to blok na tym samym osiedlu co ten z 2001. Do przedszkola, kościoła, szkoły, przychodni lekarskiej, Piotr i Jan - 5 kroków w obydwu przypadkach...

Pisząc o OTOCZENIU Mam na myśli otoczenie bezpośrednio pod blokiem. Jest to jakby mini park. zasłonięty tym blokiem i innymi w jego stylu. Na ten "Park" Składa się pozbruk, młode drzewka typu brzoza, plac zabaw otoczony żywopłotem, uliczki do przechadzania się. Ogólnie cisza. Ekipy rządzą inną częścią osiedla, chociażby tamtą gdzie jest ten drugi blok.
emace
 
Posty: 1
Dołączył(a): 2008-03-02, 11:16

Powrót do Nieruchomości - dyskusje ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

cron